Zapytaj o cenę

Kobiety za kierownicą ciężarówki w branży TSL

Wtorek, 01.03.2022
Kobiety za kierownicą ciężarówki w branży TSL

Branża od kilku lat przeżywa nieustanny rozwój, generując tym samym coraz większe zapotrzebowanie na nowych pracowników. Mimo stabilności i dużej ilości wakatów, chętnych wciąż jest niewystarczająco, a pracowniczy deficyt powiększa się. Brakuje osób o różnorodnych kwalifikacjach, a praca czeka zarówno na kierowców, jak i pracowników zajmujących się przeładunkiem, spedycją i administracją.


Według danych z 2017 roku kobiety stanowią zaledwie około 19% osób pracujących w sektorze magazynowania i spedycji. Odsetek ten spada, ponieważ w 2015 roku współczynnik wynosił ponad 20%. Są to jednak kobiety, które pracują w biurach, magazynach i portach. 98% zawodowych kierowców w Polsce to mężczyźni, co oznacza, że jedynie 2% kobiet zasiada w kabinach ciężarówek. Choć dane te na pierwszy rzut oka nie są zaskakujące, warto zaznaczyć, że liczba kierowczyń w ciągu 3 lat od ostatniego pomiaru podwoiła się.

Jak transport reaguje na kobiety?

Mogłoby się wydawać, że branża TSL nie jest nastawiona na zatrudnianie kobiet – w końcu mimo sporych braków kadrowych wciąż niewiele z nich podejmuje zatrudnienie w usługach transportowych i spedycyjnych. To nie do końca prawda. Jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu kobieta siedząca za kierownicą ciężarówki wydawała się ewenementem, a stereotypy dotyczące ich nieudolności w prowadzeniu pojazdów były obiektem żartów i kpin. Dziś sytuacja uległa poprawie. Widok kobiety pracującej w transporcie wciąż jest zjawiskiem nietypowym, jednak nie powoduje szoku, a panie mogą liczyć na takie samo traktowanie i warunki zarobkowe, co panowie.

Polska jest jednym z krajów, w których udział kobiet w transporcie jest najniższy - daleko w tyle zostawiają nas państwa takie jak Cypr, Słowacja i Czechy.

 

Co powstrzymuje Polki przed wstąpieniem w szeregi zawodowych kierowców?

Niestety brakuje oficjalnych danych na ten temat; można jednak wysnuć pewne przypuszczenia. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście specyfika pracy i trudności związane z wdrożeniem. Mimo coraz bardziej pozytywnego stosunku do truckerek, one same często czują uprzedzenia i strach w stosunku do profesji. Dodatkowo nakładane na nie ograniczenia społeczne, związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego, stoją w opozycji do wielodniowych tras, w jakich musi uczestniczyć kierowca. Dla niektórych pań odstraszające mogą być również obowiązki związane z obsługą ciężarówki, np. zapinanie wielometrowych pasów czy pomoc przy załadunku i rozładunku.

Dużą przeszkodą, która często uniemożliwia podjęcie pracy, są wysokie koszty uzyskania uprawnień. Nie każda osoba może sobie pozwolić na kurs prawa jazdy kat. C i E. Panie nie są również zachęcane do bycia kierowczyniami ciężarówek – brakuje kampanii społecznych i informacyjnych, które wskażą możliwości i szanse w zawodzie. Innym aspektem są trudne warunki socjalne. Kierowcy często odpoczywają na parkingach przy autostradach, a w codziennym życiu muszą być zdani na siebie i niewielką kabinę, w której śpią, przygotowują posiłki i pracują. Postoje, które często odbywają się na niestrzeżonych lub dużych parkingach mogą stanowić niebezpieczeństwo dla kierowcy.

Usługi transportowe i spedycyjne to miejsce także dla kobiet!

Coraz więcej kobiet pracujących jako kierowczynie ciężarówek stara się odczarować swój zawód. Aktywnością w mediach społecznościowych, czy udzielaniem wywiadów pokazują, że panie również mogą być cenionymi pracownikami i stawiać czoła codziennym obowiązkom kierowcy – przeszkody nie stanowi ani ich rzekoma słabość fizyczna, ani stereotypowy brak umiejętności.

Zgodnie ze statystykami, kobiety za kierownicą samochodu jeżdżą przede wszystkim bezpieczniej niż mężczyźni, co za tym idzie – powodują mniej wypadków (w tym wypadków śmiertelnych), a także rzadziej przekraczają dozwoloną prędkość. Zwiększenie udziału kobiet w transporcie może przyczynić się do obniżenia liczby wypadków na drogach i poprawy bezpieczeństwa, a także załatania dziury kadrowej wśród pracowników usług transportowych i spedycyjnych.

Podsumowanie

Obecnie coraz więcej kobiet decyduje się na zrobienie prawa jazdy na wielkogabarytowe samochody. W Polsce jest już ponad 3 – tyś. zawodowych kierowczń tirów.

Kobiety mimo tego, że wciąż nielicznie reprezentują zawód kierowcy tira, radzą sobie świetnie z prowadzeniem wielotonowych pojazdów. W Regesta S.A zauważamy ten trend. I tak obecnie na zatrudnienie jako kierowczyni zawodowa tira oczekuje pierwsza Pani, która niebawem zasili nasze szeregi.