Akronim TSL odnosi się do przedsiębiorstw, które w ramach swojej działalności skupiają się wokół transportu, spedycji i logistyki. Realizowane przez nie zlecenia budują złożoną sieć powiązań. Przedsiębiorcy wzajemnie korzystają ze swoich usług, czy zakupują produkowane towary. Niestety im więcej takich konotacji, tym większe prawdopodobieństwo, że coś może nie pójść po myśli zaangażowanych osób i z różnych, niezależnych od siebie powodów mogą powstać opóźnienia w realizacji zamówień i dostawach.
Automatyzacja jest procesem, który odbywa się nie tylko w spedycji, ale również w wielu innych obszarach działalności człowieka. Najprościej rzecz biorąc, polega ona na znacznym ograniczeniu lub zastąpieniu ludzkiej pracy przez pracę maszyn, które samoregulują się i nie wymagają stałej kontroli ze strony człowieka. Branża logistyczna szczególnie upodobała sobie automatyzację procesów. I choć wdrożenie nowych rozwiązań jest skomplikowaną i złożoną operacją, przynosi niewątpliwe korzyści przedsiębiorcom, którzy zdecydują się na ten krok.
Trudno wyobrazić sobie usługi transportowe i spedycyjne bez specjalistycznego sprzętu i oprogramowania, które wspomaga pracę wszystkich pracowników. Branża TSL od lat wykorzystuje różne technologie, np. RFID czy AIDC, jednak dzięki ciągłemu rozwojowi IT, możliwe jest tworzenie i wdrażanie nowych systemów, które w coraz większym stopniu ułatwiają pracę logistyków, spedytorów i osób odpowiedzialnych za transport.
Logistyka i spedycja to skomplikowane, a często również czasochłonne organizacyjnie procesy. Planowanie przewozu wymaga od pracowników doskonałego zmysłu koordynacji i umiejętności wybiegania myślami o dwa kroki wprzód. Choć problematyczny i złożony może okazać się nawet przewóz standardowych towarów, tak prawdziwym wyzwaniem są przesyłki ponadgabarytowe.
Od kilku lat usługi transportowe i spedycyjne przeżywają prawdziwy rozkwit. Pomimo chwilowego spowolnienia spowodowanego pandemią, branża spedycyjna wraca do formy sprzed kryzysu w 2020 roku. Według badań Transport Intelligence w 2022 roku Europa odnotowuje wzrost przewozów o 6,3 pp. w porównaniu do roku 2019.
Podstawowym zadaniem, z jakim mierzą się usługi transportowe i spedycyjne, jest organizacja i przemieszczanie towarów pomiędzy różnymi punktami. Mogą być to przesyły umożliwiające dalszą obróbkę półproduktu, jego wykorzystanie u innego producenta, czy transport do hurtowni lub odbiorcy końcowego. Każdy z tych przewozów składa się na rozbudowaną sieć dystrybucji. Często są one bardzo skomplikowanymi siatkami wzajemnych powiązań, bez których nie byłoby możliwe działanie wielu fabryk i zakładów pracy.
Kradzieże załadunku to wciąż realny problem trapiący spedytorów i logistyków nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Złodzieje czyhają na niczego niespodziewających się kierowców na nieoświetlonych, niestrzeżonych parkingach czy mało uczęszczanych leśnych drogach. Cierpią przez nich wszystkie ogniwa biorące udział w transporcie, zarówno nadawca oraz odbiorca, jak i firma przewozowa oraz spedycyjna, dlatego tak ważne jest, aby wiedzieć, jak ustrzec się przed kradzieżą.
Usługi transportowe i spedycyjne ciągle napotykają na nowe, coraz bardziej wymagające wyzwania. Jedną z przyczyn stojących za tak intensywnym rozwojem branży TSL jest niemalejące zainteresowanie rynkiem e-commerce. Ludzie, skuszeni dużym wyborem i korzystnymi cenami, coraz chętniej kupują przez Internet. Popyt na te usługi jest zjawiskiem korzystnym dla TSL, ale jednocześnie sprawia, że efektywne zarządzanie magazynami jest coraz trudniejsze.
Chciałoby się powiedzieć, że spedytor rozpoczyna dzień pracy od kawy, rozmowy ze współpracownikami i sprawdzenia skrzynki mailowej, jednak tak spokojny scenariusz zdarza się rzadko. Dlaczego? Usługi transportowe i spedycyjne to działalność, która często wiąże się z „gaszeniem pożarów” chwilę po przekroczeniu progu biura.